Bank głosów

Bank głosów

W dzisiejszych czasach wiele słyszy się o różnego rodzaju bankach. Powstają one niemal jak grzyby po deszczu. Instytucje bankowe i parabanki udzielają pożyczek i kredytów, bank spermy pomoże w zapłodnieniu, a co robi bank głosów?

Odpowiedź na to pytanie jest niezwykle prosta! Taka instytucja lub po prostu strona internetowa gromadzi próbki czytanych tekstów przez różnych lektorów. Każdy, kto pragnie wydać audiobooka lub stworzyć reklamę radiową może wybrać spośród głosów chętnych do współpracy taki, który najbardziej mu odpowiada. W takim miejscu znajdą się bowiem głosy niskie i wysokie, grube i cienkie, młode i stare, męskie i żeńskie. Można też natknąć się na powszechnie znane wokale ludzi, którzy od dawna zajmują się dubbingiem oraz podkładaniem głosów do reklam radiowych i spotów telewizyjnych. Oczywiście, należy wziąć pod uwagę fakt, że raczej ich właściciele nie zechcą pracować przy projektach niskobudżetowych, bo nagrania lektorskie to ich normalna, codzienna praca. Można jednak liczyć na to, że amatorzy lub początkujący aktorzy chętnie zgodzą się na uczestniczenie niemal w każdym projekcie. Właśnie dlatego bank głosów podzielony jest na kilka kategorii cenowych oraz dodatkowo, dodana jest tam kategoria lektorów obcojęzycznych chętnych przy współpracy na przykład nad kursami językowymi lub czytania tekstów przeznaczonych do słuchania przez turystów.

Co ciekawe, każde zlecenie jest inne, a więc każdy zleceniodawca ma troszeczkę inne preferencje, co do głosu lektora oraz sposobu jego intonacji. Można pokusić się zatem o stwierdzenie, że niemal każdy głos, który został dodany do banku ma szanse na nagrania lektorskie raz na jakiś czas. Co prawda, bank głosów nie oferuje żadnych pożyczek, jednak czasem warto tam zajrzeć, aby wybrać lektora idealnego do danego zlecenia lub dodać tam swoją własną próbkę.